Skip links

Planowane zmiany w JPK a ryzyko podatkowe

Resort finansów ma w planach zmiany dotyczące tworzenia i przesyłania jednolitych plików kontrolnych. Podobno ma być prościej. Księgowi i doradcy podatkowi wskazują jednak, że nowelizacja wymusi konieczność nieustającej weryfikacji i korygowania złożonych plików. Problemem jest też termin zmian – nowe zasady mają dotyczyć kwietnia. Nie będzie więc zupełnie czasu, by się do nich przygotować.

Proponowana zmiana w zakresie oznaczania w składanych jednolitych plikach kontrolnych (JPK) kodem MPP wszystkich transakcji objętych mechanizmem podzielonej płatności, nie tylko objętych obowiązkiem stosowania tego mechanizmu, ale też i tych, w przypadku których mechanizm podzielonej płatności stosowany jest dobrowolnie, przyniesie dodatkowy nakład pracy dla podatników.

Ułatwienie, które niesie ryzyko

Jeżeli nowe przepisy wejdą w życie, może się okazać, że daną transakcję podatnik będzie musiał weryfikować kilkakrotnie. Jeśli sprzedawca pierwotnie nie oznaczy transakcji MPP, bo ustawowo nie ma takiego obowiązku, to może się okazać, że późniejsze działania nabywcy mogą wpłynąć na zachowania sprzedawcy. Jeśli nabywca zapłaci za towary lub usługi w ramach powyższej transakcji dobrowolnie stosując mechanizm podzielonej płatności, bo ma takie prawo, to sprzedawca powinien zastosować oznaczenie MPP dla tej transakcji w swoim JPK_VAT.

Mamy więc kolejne zamieszanie, które zwiększa ryzyko sporu z fiskusem.